Dzisiejsze społeczeństwo coraz częściej kieruje swoje kroki do lekarzy i aptek. Kupujemy tony leków i suplementów diety. Zapominamy, że kupno medykamentów nie zastąpi zdrowego stylu życia. Oczywiście, jeżeli już poważnie zachorowaliśmy, wizyta u doktora jest nieodzowna. Na przyszłość warto jednak pomyśleć o tak często dziś bagatelizowanej prewencji. Prewencja chorób to wszystkie te działania, które możemy podjąć, aby nie zachorować. Trzeba jednak pamiętać przy tym wszystkim o systematyczności i konsekwencji. Ogromnym sprzymierzeńcem zdrowego organizmu są aktywność fizyczna oraz dieta.
„Być na diecie”
Słowo „dieta” kojarzy nam się negatywnie z wyrzeczeniami, życiem pozbawionym smaku i obiadem, na który składają się dwa liście sałaty. Nic bardziej mylnego. Możemy jednocześnie jeść zdrowo i ze smakiem! Dieta to nie tylko „dieta odchudzająca” – dieta to sposób żywienia. Powinniśmy pomyśleć o trwałej zmianie nawyków, niż okresowo odmawiać sobie zjedzenia choćby kostki czekolady, by potem w odwecie rzucić się na całą tabliczkę. Co pomoże zastąpić słodycze?
Słodkie alternatywy
W Internecie aż roi się od przepisów na fit desery, które pochwalić się mogą nie tylko niższą kalorycznością, niż ich pierwowzory, ale także zdrowszym składem. Świetną alternatywą dla niezdrowych przekąsek są świeże owoce (zwłaszcza grejpfruty i ananasy) lub suszone owoce (śliwki, morele, daktyle). Popularne są także smoothie, czyli gęste koktajle owocowe z dodatkiem wody lub mleka, a także nasion lub pestek. Jeśli nie mamy akurat czasu na przyrządzenie przekąski, raz na jakiś czas można sięgnąć po gotowe batoniki na bazie daktyli i orzechów, dostępne w wielu wariacjach smakowych.
Także miód w diecie to naprawdę duży krok ku lepszemu zdrowiu – to naturalny antybiotyk, który dodatkowo wzmacnia serce oraz koi nasze nerwy. Miód to prawdziwa kopalnia mikroelementów, między innymi potasu, fosforu, żelaza, chloru, magnezu i wapnia, a także szeregu witamin oraz kwasu foliowego (szczególnie ważnego dla przyszłych mam). Co ciekawe, w zależności od sposobu i temperatury podania, miód może pomóc nam w biegunce lub wprost przeciwnie, usprawnić nasze trawienie. Polecany jest także strapionym rodzicom niejadka, ponieważ miód świetnie działa na obniżony apetyt. Miód może być naszym sprzymierzeńcem nawet w walce z kacem!
W przypadku miodu nie musimy się szczególnie martwić datą przydatności, ponieważ przechowywany w dobrych warunkach ma szanse zachować swoje zdrowe właściwości nawet przez ponad 20 lat.
Jedzmy na zdrowie!