Jeszcze kilka lat temu niedosłuch potencjalnego pracownika był dla wielu właścicieli firm sporym problemem. Znalezienie zatrudnienia przez osobę z dysfunkcją tego typu wymagało wiele uporu, a objęte ostatecznie stanowisko często dalece odbiegało od tego wymarzonego. Dziś, w dobie technologicznej rewolucji dokonującej się w branży audiologicznej, sporo uległo zmianie. Jedyną barierą jest często, niestety, nastawienie samych niedosłyszących, którzy – zdecydowanie niesłusznie – obawiają się pracy z aparatem słuchowym.
Niedosłuch a praca zawodowa – czy jest się czego bać?
Odpowiadając krótko – zdecydowanie nie. Współczesne aparaty słuchowe pod względem zaawansowania technicznego daleko w tyle pozostawiają urządzenia dostępne choćby przed dekadą. Dziś producenci wręcz prześcigają się w pomysłach na możliwie jak największe dopasowanie parametrów urządzenia do otoczenia akustycznego, w którym na co dzień funkcjonuje osoba z ubytkiem słuchu. Dotyczy to także środowiska jej pracy. To, zależnie od uprawianej profesji, może być zanieczyszczone hałasem o różnej charakterystyce i natężeniu. Rolą protetyka słuchu jest dobór aparatu, który w jak największym stopniu będzie wpisywał się w potrzeby i oczekiwania użytkownika.
Innowacyjne funkcje
Nowoczesne aparaty słuchowe pozwalają m.in. na doskonałe słyszenie w pogłosie typowym dla sal konferencyjnych, słyszenie na odległość czy też prowadzenie rozmów grupowych. Są wyposażone w funkcje wyciszania niepożądanych dźwięków tła i rozpoznawania mowy. Dzięki łączności Bluetooth umożliwiają strumieniowanie dźwięków z telefonu i innych urządzeń bezpośrednio do aparatu. Za pośrednictwem smartfonów mogą być też dyskretnie obsługiwane. A to tylko nieliczne z udogodnień, które oferują.
Minimalistyczny design
Dla osób rozważających zakup aparatu słuchowego częstą barierą jest obawa o reakcję otoczenia na widok noszonego przez nich urządzenia. Choć protezowanie słuchu jest (a przynajmniej powinno być) rzeczą tak normalną jak noszenie okularów korekcyjnych, taki argument nadal działa na niekorzyść aparatów.
Zdecydowanie nie powinien – współczesne modele – zarówno wewnątrzuszne, jak zauszne – są projektowane w taki sposób, by zapewnić możliwie jak największą dyskrecję. Najmniejsze aparaty typu CIC umieszczane głęboko w przewodzie słuchowym są wręcz całkowicie niewidoczne dla osób postronnych.
Aparat słuchowy a praca w hałasie
Zgodnie z przepisami norma hałasu przy ośmiogodzinnym trybie pracy nie może przekraczać 85 dB. Dla osoby korzystającej z aparatu słuchowego, zwłaszcza starszej generacji, hałas o takim natężeniu jest niezwykle uciążliwy. W miejscach takich jak hale produkcyjne czy przemysłowe, natężenie dźwięków zwykle przekracza normę, dlatego pracownicy muszą być wyposażeni w specjalne środki ochrony indywidualnej (zatyczki/nauszniki). Te jednak nie zapewniają pełnego zabezpieczenia narządu słuchu i zwiększają ryzyko pogłębienia istniejącej wady. Z tego względu osobom z niedosłuchem, nawet jeśli jest to lekki ubytek słuchu, nie zaleca się podejmowania zatrudnienia w tego typu zakładach.
Warto pamiętać, że zgodnie z przepisami osoba z niedosłuchem ma prawo zgłosić pracodawcy swoje potrzeby, choćby w zakresie usprawnień komunikacyjnych. Warto zapoznać się też z zapisami regulującymi prawo do urlopu, maksymalnego czasu pracy czy przerw.
Komfortowa praca z aparatem słuchowym jest jak najbardziej możliwa. Kluczem jest odpowiednio dobrane urządzenie, które będzie w pełni „współpracować” z użytkownikiem. Warto skorzystać z pomocy wykwalifikowanego protetyka, który po przeprowadzeniu badań i dokładnego wywiadu, zaproponuje aparat perfekcyjnie dopasowany do potrzeb wynikających z poziomu ubytku słuchu, prowadzonego trybu życia i możliwości finansowych.
Zapraszamy na badanie słuchu do jednego z naszych oddziałów. https://aparaty-sluchowe.info/badania-sluchu/